Dziś przyszedł do mnie obraz osoby próbującej zahamować konia poprzez ciągnięcie wodzy… Taki rodzaj oddziaływania bywa skuteczny, choć jest siłowy, ale często źle wpływa na relację jeździec-koń.
I podobnie jest z wywieraniem wpływu – można wymusić 💪, wtedy nasza racja „będzie na wierzchu”, ale co z relacją 💚 ? Zapraszam do spojrzenia na wywieranie wpływu z perspektywy długo i krótkoterminowej. Pretekstem do rozważań są nieodzowne konie 🐎
Pytania rozwojowe: