Kocham konie za bycie tu i teraz, a także za wchodzenie w nowe sytuacje, próbowanie, eksperymentowanie, dawanie kredytu zaufania…
Ostatnio pracowałam z grupą młodych ludzi, który już z góry, zanim spróbowali, wiedzieli, że proponowane rozwiązania u nich nie zadziałają.
Miałam wrażenie, że spotkałam proroków…
Pytania rozwojowe: