Praca z końmi nauczyła mnie, że nawet banalnie brzmiące czynności potrafią być wyzwaniem w momencie ich wdrażania. Dziś opowiadam o lonżowaniu i jak ta łatwa rzecz może faktycznie być trudna…
Wierzę w doświadczanie, eksperymentowanie i działanie. Często w rozmowach z uczestnikami szkoleń i fanów rozwoju słyszę, że „byli na kursie, brali udział w szkoleniu, przeczytali…” i jak drążę temat, to niejednokrotnie na tym koniec… Nie wdrażają, nie testują, nie doświadczają, bo… najczęściej nie mają czasu, czasem uważają, że już umieją – przecież byli na szkoleniu…
Zapraszam do odpowiedzi na pytania rozwojowe, opracowanie planu działania i jego wdrażania:
Filmik: Poezja na lonży