„Jestem w stanie kontrolować tylko to czego jestem świadom. To czego nie jestem świadom ma kontrolę nade mną. ŚWIADOMOŚĆ daje mi władzę.”, napisał John Whitmore w „Coaching for Performance”.
Często rozmawiam o świadomości – świadomych wyborach, decyzjach, świadomości emocji i uczuć – z moim klientami podczas sesji coachingowych. Wspieram klientów w rozwoju, aby mogli kontrolować to co się dzieje z ich ciałem, myślami, emocjami…
A czasem szewc bez butów chodzi… Skoro więc złapałam moment świadomości, tego co się wydarzyło we mnie i jakie były tego objawy, postanowiłam podzielić się tym doświadczeniem.
Podczas pracy z koniem zachowywałam się wobec niego agresywnie – miałam gwałtowne ruchy, podniesiony głos. Koń reagował na to paniką i niebezpiecznym dla mnie zachowaniem, co mnie jeszcze bardziej nakręcało… aż zdałam sobie sprawę, że koń reaguje na mnie, mimo, że moje „nabuzowanie” dotyczyło wcześniejszych sytuacji z ludźmi…
Kiedy zdałam sobie sprawę, że przeniosłam swój gniew* na relację z koniem od razu się uspokoiłam. Świadomość co czuję, dlaczego tak bardzo to czuję i jakiej sytuacji to dotyczy dała mi władzę nad złością. Rozluźniłam się i uspokoiłam i to zadziałało na konia. Natychmiast! Koń przestał się nakręcać, zaczął spokojnie stępować…
Inspiracja do przemyślenia:
* Przemieszczenie agresji - skierowanie agresji na inny obiekt niż ten, który wywołał frustrację.
PS – ten odcinek nagrywałam w samochodzie, bo zależało mi na oddaniu na gorąco tego, co czułam 😊